W trakcie spotkań z kierownictwem MSWiA przedstawiciele największego związku zawodowego w służbach mundurowych wielokrotnie zgłaszali zastrzeżenia na zaniżony w projekcie ustawy budżetowej wskaźnik waloryzacji uposażeń ( 7,8 proc.), który przy obecnej coraz wyższej inflacji powoduje utratę realnych zarobków i może zachęcić wielu funkcjonariuszy do odejścia do cywila. Tym bardziej , że waloryzacja emerytur w marcu 2023 r. ma wynieść 13,8 proc., a może i więcej, bo ostateczny wskaźnik znany będzie dopiero w lutym przyszłego roku.
Związkowcy domagali się 20 proc. waloryzacji uposażeń, bo przy obecnym poziomie inflacji na poziomie 17,2 proc.
Podwyżki dzięki wyższej kwoty bazowej
Rząd, przyjmując projekt budżetu państwa na 2023 r. założył waloryzację pracowników sfery budżetowej o 7,8 proc. W art. 9 uwzględnił podwyższenie kwoty bazowej żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy do wysokości 1 740,64 zł. Do tej pory wyniosła ona 1614,69 zł . Jest ona niezbędna do wyliczenia przeciętnego uposażenia, która w przypadku żołnierzy oraz policjantów i pograniczników wynosi 4,3 krotność kwoty bazowej, czyli obecnie 6943,17 zł, a od 2023 r. wyniesie - 7484,75 zł. Jest to wzrost o 541,58 zł, czyli o 7,8 proc. A to oznacza, że żadnego podwyższenia mnożnika żołnierzy, a także funkcjonariusza nie będzie.
Zaskoczeniem są podwyżki nie od stycznia, ale od marca
Zwrócono uwagę, że w art. 38 projektu ustawy o szczególnych rozwiązaniach służących realizacji ustawy budżetowej na rok 2023 ( druk 2654) wprowadzono przepis, że do obliczenia uposażeń żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy, w tym również Służby Celno-Skarbowej w 2023 r wyższa kwota bazowa obowiązuje od 1 marca 2023 r. A do tego czasu będzie niższa. W uzasadnieniu projektu można przeczytać , że regulacja ma na celu „wprowadzenie mechanizmu zachęcającego do pozostawiania w służbie czynnej żołnierzy zawodowych i funkcjonariuszy”. Innymi słowy, podwyżki w służbach mundurowych będą obowiązywać nie od 1 stycznia przyszłego roku, ale dopiero dwa miesiące później. W społeczności słychać już, że jest to szantażownik, który raczej nie powstrzyma fali odejścia jedynie determinuje do podjęcia decyzji (ile to razu oszukano już mundurowych?)
Wzrost dodatku służbowego dla co trzeciego żołnierza
Jednocześnie rząd uznał, że przy niższej waloryzacji wynagrodzeń pracowników sfery budżetowej niż planowana jest inflacja w 2023 r. zezwoli na wzrost innych dodatków do wynagrodzeń i nagród .
Taki wniosek nasuwa się po ostatnich decyzjach szefa MON. W piątek zostało opublikowana nowelizacja rozporządzenia MON z 28 grudnia 2016 r. w sprawie dodatków do uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych (Dz. U. z 2021 r. poz. 966 oraz z 2022 r. poz. 317 i 849). Należy przypomnieć, że do tej pory nie ukazały się jeszcze nowe przepisy wykonawcze o dodatkach do uposażenia żołnierzy zawodowych wynikające z ustawy z 11 marca 2022 o obronie Ojczyzny. Tym niemniej stare regulacje obowiązują do 180 dni od wejścia w życie ustawy .